aVe ludziska \m/
Widzę ,że mnie dużo minęło

ale sie naczytałam,6stron..

Wszystkich zainteresowanych zapraszam na
http://www.gnr.forum.prv.pl
Co do Gunsów to uważam ich za nieamowite zjawisko muzyczne przełomu lat 80/90 ,WIELE zrobili dla muzyki ; co do projektów solowych to SLASH'S SNAKEPIT bije wszystkie na głowe! Wolę go 10 razy bardziej od VR, moim zdaniem VR jest zrobione zbytnio pod STPa nie GN'R :/ Ogólnie to mi się podoba,ale nie zachwyca,nietstety... Co do płyty Duffiego to wchodzi łatwo,tak samo łatwo wychodzi

;co do Solowych albumów Izzy'ego to pełen respekt! Kawał dobrego rocka z świetnymi bluesowymi riffami,zreszta nie ma się co dziwić,bo to właśnie on zrobił lwią cześć materiału na UYI1 i UYI2 ; co do new GN'R to przypadł mi do gustu Mdagascar...oglądając ich występ z Rock In Rio3 myślałam że sie pożygam jak zobaczyłam tłustego Axla w dresie z trzema paskami,z wygolonymi brwiami i z ogromnymi zakolami(to jeszcze wybaczam

),uważam że do GN'R totalnie nie pasował(odszedł jakiś czas temu) Buckethead-koleś jest jednym z najlepszych wymiataczy na świecie lae za cholere nie pasował do GN'R-teraz gra bodajże z Les'em Claypoolem z Primusa-tak samo jak Brain-nie wiem czy jeszcze gra z GN'R ,ale też gra z Claypool'em w supergrupie virtuozów

Reasumując new GN'R to totalne nieporozumienie, kocham GN'R aż do czasów gdy byli w miarę w pierwotnym składzie -tzn. wszyscy bez Izzy'iego i Adlera,dalej jak po kolei wykruszali się starzy członkowie a Axl walczył w sądzie o prawa do nazwy zaczynały sie schody w dół.. -_-"
Wszytkim którzy jeszcze nie słuchali SS polecam:
Slash's Snakepit - It's Five O'clock Somewhere
-II- - Ain't Life Grand
Pozdr.