no name napisał(a):Patrząc na twoje inteligentne wypowiedzi sam jesteś brudem...pewnie jakiś metalowczyk, który się utożsamia z pewną subkulturą, żeby móc przynależeć do jakieś grupy...zaiście to trv.
tzn o ile mi wiadomo to jebać metal jako zjawisko
no name napisał(a):Poza tym oburzyłeś się na zdanie, którym stwierdziłem, że to śmieszne forum...koleś oprzytomniej, popatrz na ludzi, którzy się tu wypowiadają
no ja nikogo nie widzę, ale ty masz chyba Zmysł Internetu
no name napisał(a):szczególnie w działach muzycznych jak ich wiedza na temat muzyki metalowej jest upośledzona i jakie brednie wypisują. Indolencja muzyczna niektórych tu osób nie jest godna słów.
moze, panie Typowy-Nadmetalu-Co-Jest-Wiekszym-Ekspertem-Od-Muzyki-Niz-Wszyscy, popatrz na daty ostatnich wypowiedzi nt muzyki, w szczególności metalowej.
A potem spierdalaj.
no name napisał(a):Poza tym zboczyliśmy z tematu...ja tylko wyraziłem opinię i ją uargumentowałem. A Ty mi nie potrafisz nawet powiedzieć z jakiego powodu mam wypierdalać...bo co, nie podoba mi się forum to nie mogę tu pisać?
nie, bo jesteś głupi, masz wszy na pępku i śmierdzisz starymi ludźmi, i idź na obiad bo mama ugotowała zupę wrzodową i w ogóle w dupę ci chuj z metalu który nie istniał.
Na temat słowa hail/heil to jest to typowe tłumaczenie pizdy, która chce wyjść na kontrowersyjną używając takich słów, ale zaatakowana wycofuje się w tłumaczenia o różnicach i poprawności politycznej użytego zwrotu w "odróżnieniu od...", bo jest psitą dziurawą przeciekającą z tendencją do syfomiotu, dupostrzału, kurwocieku, amoku pierdolingowego oraz ekspertyzy materiałoznawczej i technologicznej w dziedzinie glanów.
Chuj ci kaprawy w dupę, na imię i na urodziny.
Pozdrawiam.
PS. Wróciłem.