Cytat:A Page jest dla mnie takim gitarzysta Jak Tony z BS-obaj to klasycy,mieli swoj wklad w muzyke(i to nie mały) ich style były nowatorskie ale o zadnym z nich nie powiedzialbym ze jest wirtuozem.
No nie wiem , skoro Clapton'a nazywasz wituozem to czemu Page'a juz nie ( na temat Iommi'ego nie bede polemizować bo nie znam jego tworczosci , technik , gry itd. tak swietnie jak Page'a ) . Dla mnie to jest baardzo podobny poziom ( chociaz
subiektywnie Page jest dla mnie lepszym gitarzysta ) .
Styl Clapton'a to przede wszystkim nacisk na wyrażanie uczuc ,
a nie popisy wiruozerii gitarowej . Podobnie jesk wiekszosc gitarzystow bluesowych na ktorych sie wzorował , gra on głownie w skali pentatonicznej molowej . Sam artysta przyznal , ze wiele jego zagrywek wywodzi sie z tworczoci Albera , B.B. i Freddiego Kinga . Po dodaniu jednak do tego nowych elementow wytworzyl swoj wlasny styl . Najbardziej charakterystycznym elementem stylu Claptona jest zasotosowanie techniki wibrata i podciagania strun . Podciaga je o pół lub cały ton i wibruje podciagnieta struna przez 2 , 3 akcenty . Czasami jego podciagania strun sa wykonywane bardzo powoli i ostroznie , przez co dopiero po krotkiej chwili osiagaja wlasciwa wysokosc .
Bardzo istotnym elementem stylu Claptona jest wedlug mnie brzmienie (podobnie jak Slash'a ) . Np. podczas wspolpracy z The Bluesbreakers albo Cream , Clapton nagrywal solowe partie na przetworniku umieszczonym przy szyjce i z galka barwy tonu maksymalnie przekrecona na lewo - to dawalo efekt bardzo miekkiego brzmienia . Ale juz podczas wspolpracy z Derek And The Dominos jego brzmienie bylo szorstkie i dynamiczne . Obecnie krzyzuje oba brzmienia ze soba co daje taki efekt jaki daje czyli tzw "złoty srodek "

. Jeszcze jedna bardzo charakterystyczna cecha Claptona jest wielkia )hmm .. jakby to nazwac ?

) " oszczednosc ruchu " . Gra w typowych ramach ogranych schematow pentatoniki , czasami dla urozmaicenia opuszczajac niektore struny . Aby ulatwic sobie przechodzenie pomiedzy schematami , Eric czesto gra podwojne dzwieki na sasiadujacych strunach .
Natomiast Page charakteryzuje sie unikalnym połaczeniem roznych stylow muzycznych . Czerpie on zarowno z muzyki bluesowej i rockowej , jak i klasycznej , celtyckiej , indyjskiej albo arabskiej . Wiele jego zagrywek zbudowanych z pojedynczych dzwiekow , podobnie jak u Claptona , opiera sie na skali pentatonicznej molowej , typowej dla bluesa . Jednak praktycznie zawsze Page siega po skale wywodzace sie z innych kregow kulturowych , glownie ze Wschodu , dzieki czemu jego muzyka nabiera cech orientalnych . Jimmy czesto stroi swe gitary do strojow otwartych i innych , ktore daja mu mozliwosc gry na pustych strunach i unisono , dzieki czemu uzyskuje on pelne , soczyste brzmienie rytmicznych partii . Jeden z jego przykladowych strojow to (jego ulubiony z tego co slyszalem , ale nie wiem czy dobrze zapamietalem ;P ) D , A , D , G , A , D . Page bardzo czesto gra te same figury akordow w gore i dol szyjki , przeplatajac je pusymi strunami . Bardzo czesto stosuje tez lubiane przez siebie kontrapunkty zaczerpniete z muzyki klasycznej (np. " Stairway To Heaven " ) . Jego utwory wykonywane w warunkach studjnych charakteryzuja sie wielosciezkowymi partiami gitarowymi i zlozona harmonia .
Wypracowal on takze hybrydyczna technike gry prawa reka . " Jest to skrzyzowanie technik gry palcami i kostka " - jak wypowiadal sie na lamach pisma "Guitar Player " . Grajac szybkie rytmy i linie melodyczne zazwyczaj uzywa kostki . Technika gry lewa reka obejmuje swobodne wykorzystywanie takich technik jak wibrato , przytrzymywanie dzwieku z uderzeniem nowego (hammer - on ) i odjecie palca z szarpnieciem ( z tego co wiem nazywa sie to , ale nie jestem pewien pull - off ) . Wiele partii solowych Page'a cechuje sie triolami granych technika pull - off na jednej albo dwoch strunach . Wykorzystuje wowczas puste struny jako burdony . Podciaga on struny palcem serdecznym , jego technika podciagania jest jednak wyjatkowo agresywna , poniewaz podciaga struny nawet o dwa tony (!) . Czasam podciaga tez puste struny naciskajac je za siodelkiem szyjki ( dobrym przykladem jest " Heartbreaker " ) . Zawsze otwarty na nowe brzmienia , opracowal kilka niekonwencjonalnych technik gry typu zastosowania sprzezenia zwrotnego i efektow elektronicznych . Bardzo charakterystyczny w jego utworach jest rowniez tzw, fuzz (glownie nagrania z The Yardbirds , Page jest uwazany za czlowieka ktory razem z Jeffem Beckiem rozpowszechnil ta technike ) . Jako muzyk studyjny eksperymentowal i probowal gry smyczkiem od skrzypiec na gitarze . Uzywal go do akcentowania akordow oraz gry dzwiekow o dlugim wybrzmieniu . ( np . " Dazed And Confused " ) . Byl takze gitarzysta improwizujacym rozne partie gitarowe w wyniku czego powstawaly genialne kawalki oparte w wiekszosci na improwizacjach Page'a .
To wyzej napisalem zeby przyblizyc Wam techniki gry itd.
Moim zdaniem Clapton i Page to gitarzysci ktorych naprawde nie powinno sie porownywac . To jest tzw. "Crash of The Titans " . Oboje to genialni muzycy itd. A skoro Page'a nie uwazasz za wirtuoza to albu jestes gluchy albo slabo znasz jego tworczosc . Kazdy z nich mial ogrooomny wplyw na muzyke (szczegolnie Page ) i teraz powinno sie ich zosatwic w spokoju

. Wiadomo , ze Slash , Hammet itd. nie dorastaja im nawet do piet , wiec nie wiem po co poruszac nawet ten temat
pozdrawiam