02-23-2005, 07:54 PM
Ostatnio wpadł do mnie kumpel z płyta kapeli Made in USA o nazwie MC5 Doznałem szoku..oni juz w 1968 cieli heavy metal (koncertowy) z domieszka punka. Ale korzenie polecane dla koneserów.
Cytat:czad nieziemski, oni i The Stooges stworzyli punk rocka, a MC5 także metalStooges i MC5 od cieższego grania, Velvet Underground, 13th Floor Elevators czy The Seeds blizej nowej fali
Cytat:szkoda że MC5 poza wspomnianym "Kick out the jams" już nic tak ważnego nie stworzyli....Resztę płyt muszę obczaić. Nie wiem czy coś ważnego jeszcze stworzyli, nie mniej jednak "Kick out the jams" dało im miejsce w historii. Z MC5 było chbya tak samo jak z Stooges i The Velvet Underground, czyli wtedy gdy grali nie byli znani, nie sprzedali wielu płyt, a zainteresowanie nimi wzrastało gdy pojawił się punk rock, new wave czy nawet grunge. Dobrze, że są doceniani po latach niż w ogóle, znaczy się lepszy rydz niż nic