08-24-2005, 01:17 PM
Zakładam osobny topic dla tego zespołu (w jednym - już dawno zapomnianym - wymieniany był w temacie wśród innych), bo myślę, że warto trochę miejsca Interpolowi poświęcić.
Jak dotychczas wydali dwie płyty - "Turn On The Bright Lights" oraz "Antics". W muzyce tego zespołu rodem z Nowego Jorku bardzo zauważalne są wpływy Joy Division - jak by to powiedzieć (jakkolwiek głupio to zabrzmi) - krąży gdzieś w tle duch Iana Curtisa. Słyszalne są one w brzmieniu, zauważalne w tekstach i image'u zespołu.
Co najważniejsze - podobnie jak muzyka Joy Division, Interpol serwuje słuchaczom prawdziwą dawkę emocji. Nie jest to nic sztucznego, za to dla mnie bardzo wciągającego. Sztuczność można zarzucać wielu zespołom ostatnich lat, ale na pewno nie temu.
Za przykład wystarczą utwory takie jak "Stella Was A Driver", "Say Hello To The Angels", "PDA", czy "NYC".
Myślę, że jest to zespół znany kilku osobom na tym forum. Zapraszam więc do wyrażania swoich opinii.
Jak dotychczas wydali dwie płyty - "Turn On The Bright Lights" oraz "Antics". W muzyce tego zespołu rodem z Nowego Jorku bardzo zauważalne są wpływy Joy Division - jak by to powiedzieć (jakkolwiek głupio to zabrzmi) - krąży gdzieś w tle duch Iana Curtisa. Słyszalne są one w brzmieniu, zauważalne w tekstach i image'u zespołu.
Co najważniejsze - podobnie jak muzyka Joy Division, Interpol serwuje słuchaczom prawdziwą dawkę emocji. Nie jest to nic sztucznego, za to dla mnie bardzo wciągającego. Sztuczność można zarzucać wielu zespołom ostatnich lat, ale na pewno nie temu.
Za przykład wystarczą utwory takie jak "Stella Was A Driver", "Say Hello To The Angels", "PDA", czy "NYC".
Myślę, że jest to zespół znany kilku osobom na tym forum. Zapraszam więc do wyrażania swoich opinii.