O czosnek jaki hardcore
Jezu czemu wszystkie japonskie horrory musza byc o duchach malych dziewczynek,czy tez zombiakach,ktore zostaly zabite ,zgwalcone przez tatusiow,czy kogo tam. I zawsze w filmach jest woda. :?
Zaraz nakrece film z moimi skosnookimi kolezankami pod tytulem " Klatwa okraglego kibla"
Streszczenie filmu : " Mala dziewczynka o imienu Tania Szunk Wung (

) srajac w szkolnej toalecie przez przypadek wpada do kibla i juz nigdy z niego nie wychodzi. Kilka lat pozniej do tej szkoly przenosi sie chlopec o imieniu Thang Young Wang (

),ktory na pierwszej przerwie leci do kibla (zeby nie bylo,nie zauwaza znaczka i przez przypadek idzie do damskiej toalety,ale dla nich to bez roznicy). Nagle na papierze toaletowym zaczyna pojawiac sie dziwne znaki (dziwne,bo japonskie) chlopiec pol analfabeta rozgryzl co tam jest napisane w 6 dni. Na papierze pisalo " Nie wysrasz sie za siedem dni" ,ze akurat umial liczyc do 7 to wiedzíal,ze to sie stanie w piatek...piatek 13-nastego. Wiec w piatek chlopiec poszedl do szkoly,pozniej wrocil ze szkoly, mysli sobie no rzeczywiscie nie chce mi sie *rac,a tu nagle lapie sie za bruch i leci do kibla,a tu patrzy a dziewczynka imieniem Tania Szunk Wung wylazi z wc,nagle dziewczynka zlowieszczym glosem mowi "Czosnek,zaklinowalam sie"...a chlopiec nie wiedzac co zrobic wybiegl na dwor na pole przenicy i puuuuuuuuuuuuuh puuuuuuf i tak powstaly nestle czokapik,czekoladowa pycha

"
Jag är inte en människa. Det här är bara en dröm, och snart vaknar jag. Det var för kallt och blodet levrades hela tiden.