raf667 napisał(a):..... chyba ten band gdzieś słyszałem...z tego co pamiętam to mierny straszliwie.
Kwestia gustu.
The_hanged_man napisał(a):Muzyka dość prosta lecz zaskakująca ciekawym klimatem.
Z Crematory jest jak ze sztuką nowoczesną.
Spotkałem kiedyś na wernisażu jakiegoś starszego człowieka, sprawiał wrażenie obytego w świecie (choć lekko pijanego).Opowiedział mi on historie o sztuce nowoczesnej.
Byl to on sobie raz na wernisarzu sztuki nowoczesnej jakiejś mało znanej (nic nienormalnego) młodej artystki. Zadziwił go rozmach imprezy: jedzenie alkohol (kocham to!).Oglądając obrazy spotkał człowieka który powiedzial mu, że jest bogatym przedsiębiorcą który zasponsorował mlody talent. Wynają galerie, kupił żarcie i wino, ale ni w pizdu nie rozumie tej sztuki.Mój znajomy powiedział mu tak.
TEGO NIE TRZEBA ROZUMIEĆ TO SIĘ PANU PODOBA ALBO NIE!
Tak samo jest z crematory, Nie jest to klasyk Blacku czy Doom ani nawet Gothic, pewnie nie zrozumiesz co mi się w tej kapeli podoba, ale to nie twoja wina
Tymczasem słuchaj ich płytek
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"