- Liczba postów:
- 637
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Paciorek?
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Hehe, temat niczym z "Forum Epickiego".
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Tomash napisał(a):PaxPaxPax napisał(a):Jednak sam fakt nie posiadania tego sakramentu nie przeszkadza w zawarciu slubu koscielnego.
Taa tylko powiedz to niektórym klechom, oni wiedzą lepiej niż prawo kanoniczne, tak samo jak wiedzą lepiej, że niby nie odprawia się mszy za samobójców, co jest kompletną bzdurą...
Bierzmowanie nie jest wymagane do zawarcia ślubu kościelnego - to fakt. Student teologii (nasz katecheta) powiedział nam o tym bez ogródek. Ta gadka to po prostu kolejny "wałek" kościoła. Z tymi mszami to też przekłamanie. Co do samego sakramentu - indywidualna sprawa.
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
- Liczba postów:
- 2,272
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
To jest tak: "posmarujesz" katabasowi, to ci ślubu udzieli, nie posmarujesz, to ci nie udzieli.
- Liczba postów:
- 781
- Liczba wątków:
- 26
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
0
Mam to gówno 16 czerwaca. Idę, bo raczej od tego nie wyłysieję, ani zęby mi nie wypadną. W sumie też chyba rodzice by woleli, żebym miała bierzmowanie. Niech stracę...
- Liczba postów:
- 18
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
0
jesli ktos jest wierzący to niech idzie, ale jesli nie jest, to nie widze sensu brac bierzmowania tylko dlatego, że rodzice wolą.
- Liczba postów:
- 573
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Mój egzamin na bierzmowanie to było w moim przypadku odklepanie "Wierzę W Boga", a innych pytał,czym jest dla nich bierzmowanie.Ale musiałam zapierdalać na msze przez 3 lata i co miesiąc spotkanie(na spotkania chodziłam,ale na msze to juz było gorzej

).Plus każdy "gubił" książeczkę z wpisami w tym ja (jak było wpisów mało,to do księdza,że się zgubiło i dawał nową).
See You At The Bitter End...
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Bylem, jestem zadowolony. Reprezentuje na tym forum mniejszosc wierzaca-praktykujaca, jak widze. Zdarza sie...
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
ReTuRn napisał(a):Bylem, jestem zadowolony. Reprezentuje na tym forum mniejszosc wierzaca-praktykujaca, jak widze. Zdarza sie...
Ja też do tej mniejszości należę...
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
- Liczba postów:
- 929
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Ja też byłem u bierzmowania, ba, z własnej woli B. fajna sprawa to były spotkania, po których szło się na "napoje chłodzące"

Jedyne co mi zapadło w pamięć to oceny z egzaminów
I EGZAMIN- 6
II egzamin-6
III egzamin-6
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
- Liczba postów:
- 512
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Nie zależy mi na tym.
Ale pójdę, bo starzy zmuszają.
My God is beautiful.
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Ja też byłem bierzmowany. I wcle nie kumam o co takie wielkie halo. U mnie żadnych egzaminów z tego co pamiętam nie było. Luzik i nie trzeba się było przejmować. Posmarowali łeb jakimś olejem i wszystko. Potem do domu na rodzinną rozkminę
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."