- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Sam bym tego lepiej nie ujął
A swoja drogą wbrew pozorom w 'normalnych' utworach bas jest słyszalny bez pomocy wyobraźni. Zresztą spójrzmy na to logicznie- po co byłby bas, gdyby go nie było słychać
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Daj spokój AJFA, an której najprawdopodobniej w ogóle nie dograno basu, a nie tylko go nie słychać
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Moze we wstepie słychać, ale głowne wrażenie jest atkie, ze na całej płycie go brak
BArdziej w temacie- w kapelach bez rytmicznej gitary bas słychać często- dokładnie ilekroć leci solo to bas wyczuć się da w sumie
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 1,753
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
0
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
- Liczba postów:
- 34
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
ja wole kosta ( bo sam tak gram przewaznie) paluchy tysz oki ale jakos sie do kostki przyzwyczaiłem