Amon Amarth

[Berud]

Amon Amarth - zespół dosyć młody ( zasłynoł w 02 r , powstał w 92 r ) , w polsce praktycznie nieznany a szkoda . Ich muzyka to Death Metal głęboko zakożeniony w Viking Metalu niektórzy nazywają ich muzyke Melodic Death Metal , osobiscie wole tą 1 wersje . Zespół jest odbierany bardzo dobrze , wszyscy moi kumple są zachwyceni tym zespołem , inaczej pisząc ani razu nienapodkałem sie z negatywną opinią na temat ich muzyki . Mają na koncie 6 albumów z czego 2 ostatnie to wg. mnie ich najlepsze dzieła ( w szczegulności album Versus The World" ) . Jest to jeden z tych zespołów które zapracowały i są zkazane na sławe . Jak już pisałem Zespół jest mało znany w polsce dlategomon Am gorąco polecam i odsyłam do :
- najlepszego kawałka Death In Fire ( klip )
- oficjalnej strony

zacznijcie od Death in Fire - miarzdzy , żuca na kolana , wymiata !!!!!!!!!!!!!!!!!! to właśnie ten klip/kawałek sprawił że zaczołem słuchać Death i Black Metalu , jestem pewien że sie wam spodoba
ps. polujcie na płytke Versus The World !

[Anonymous]

podzielam zdanie kolegi Beruda, fajny death, lecz nie sądzę że w ten zespół jest u nas mało znany...
Najlepsza płyta: "Versus The World"

[Skoczek]

Widzialem kiedys ten teledysk chyba..Niejestem pewien czy dobrze mysle ,ale jesli to ten z koncertu to widzialem Plyty niestety nieslyszalem , ale zamierzam to nadrobic bo o ile dobrze pamietam to kawalek z teledysku rzeczywiscie byl spoko. Ale jak zdobede jakas ich plytke i przeslucham w calosci to dopiero sie bede wypowiadal...

[LCF]

Zespol nie tyle nie znany co zwyczajnie chujowy.

[Dżemik]

Chujowy to Ty masz gust kolego..

Kapelka cud, miod.. Jedna z moich najukochanszych..

Troche sobie popolemizuje..

Amon Amarth - zespół dosyć młody ( zasłynoł w 02 r , powstał w 92 r )

Sam napisales ze powstal w 92 roku.. 13 lat to chyba jednak nie jest tak malo.. A i zaslynal nie w '02, po ukazaniu sie Versus The World, lecz w '99 (bodajze.. nie chce mi sie siegac po plytke) po wypuszczeniu Avengera..

w polsce praktycznie nieznany a szkoda

A to nie jest prawda.. Co najwyzej w Twoim srodowisku moze byc malo popularny..

Ich muzyka to Death Metal głęboko zakożeniony w Viking Metalu niektórzy nazywają ich muzyke Melodic Death Metal , osobiscie wole tą 1 wersje

A ja druga.. Ta druga jest sluszna.. ;]

inaczej pisząc ani razu nienapodkałem sie z negatywną opinią na temat ich muzyki

Dzieki LCF dane Ci bylo zaznac i tego..

Mają na koncie 6 albumów z czego 2 ostatnie to wg. mnie ich najlepsze dzieła ( w szczegulności album Versus The World" )

Wszystkie krazki maja rewelacyjne.. Zaden nie osiaga raczej pulapu 10/10 (& 'nie inaczej!' ;]), ale kazdy jest bardzo dobrym, chwytliwym viking metalowym albumem..

Pierwsza 3 piesni:
1. Bastards Of A Lying Breed
2. Death In Fire
3. The Pursuit Of Vikings (coz za riff.. )

[Lech]

Zespol nie tyle nie znany co zwyczajnie chujowy.

kolejny zaraz po KelThuzie i hegemonie koles, ktoremu nic sie nie podoba :? wytlumacz mi dlaczego niepodoba Ci sie ten zacny zespol... wracajac do tematu- ja zaczynalem od Burning Creation z demowki i zauroczylem sie tym zespolem ten brud na demie dodawal mu uroku Vale!

[Berud]

ale mnie Dżemik przememłał

Chujowy to Ty masz gust kolego..

nie inaczej

Pierwsza 3 piesni:
1. Bastards Of A Lying Breed
2. Death In Fire
3. The Pursuit Of Vikings (coz za riff.. )

moje ulubione to :
1. Death In Fire
2. The Sound Of Eight Hooves
3. An Ancient Sign Of Coming Storm

ale to już kwestia gustu ;]

Zaden nie osiaga raczej pulapu 10/10 (& 'nie inaczej!' ;]),

co do Płytki Vesrus The World to bym sie zastanawiał tam naprawde niema słabych kawałqw

[Art...]

no Amon Amarth nie jest az takie zle ma u mnie plusa za sama nazwe

[Jakub]

oczywiscie wszyscy wiedza z kad wziela sie nazwa tej kapeli?he jakby ktos nie wiedzial jest zapozyczona z tworczosci tolkiena (wladca pierscieni) Amon swietny zespol

[Berud]

góra przeznaczenia ..

[Skoczek]

Udalo mi sie zdobyc "Fate of Norns".Zachwycic sie nie zachwycilem, myslalem ze bedzie lepiej... moze inne plytki sa lepsze. W sumie takie 7+/10, plus za wikingow

[Lech]

Udalo mi sie zdobyc "Fate of Norns".Zachwycic sie nie zachwycilem, myslalem ze bedzie lepiej... moze inne plytki sa lepsze. W sumie takie 7+/10, plus za wikingow

a ja slyszalem wszystkie plytki oprocz Versus the World i mimo to jak dla mnie 10/10. jak zdobede Versus'a to pewnie skali zabraknie

[Berud]

a ja slyszalem wszystkie plytki oprocz Versus the World i mimo to jak dla mnie 10/10. jak zdobede Versus'a to pewnie skali zabraknie

z pewnością bo versus jest o niebo lepszy

[Calmwater]

Co prawda zwykle słucham bardziej"komercyjnych i pozerskich"zespołów,ale ten akurat słyszałem i-muszę przyznać-spodobał mi się.Co prawda wolę Opeth,ale z przyjemnością dołączę Amon Amarath do (stosunkowo krótkiej) prywatnej listy lubianych wykonawców death/black

[Marell]

Amon amarth wymiata