• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

American Beauty
#1

No a co państwo na to ? Ciekawa jestem Smile

Jeżeli chodzi o mnie trochę mnie zaszkokował ten film, nie podejrzewałam takiego obrotu akcji.
Całość odebrałam jak najbardziej pozytywnie.
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#2

Mam przedziwne wrażenie, że już jest temat o tym filmie ... Ale może tylko mi się zdaje Wink A więc tak ... Film jak dla mnie zajebisty. Po prostu genialny. Strasznie mi się podobał. Z chęcią obejrzałabym go jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze i jeszcze. W niektórych momentach trochę śmieszny, ale tak na prawdę nie ma w nim nic śmiesznego. Jezu! Kto go nie widział niech żałuje.

Prisca: Nie, raczej nie ma. Sprawdzałam. A jeżeli jest, najwyraźniej przeoczyłam.
Odpowiedz
#3

Fajny byl ten koles, ktory filmowal ta kolesiowke (zapomnialem jak sie nazywala), poniewaz mial troche popierdolone we lbie Laughing
Odpowiedz
#4

ująć jednym słowem- piękny (film) Surprised mało chodze do kina/ oglądam tv, ale na tym akurat byłam i oglądałam Big Grin Mysle, ze jest to jeden z lepszych filmow jakie widzialam Wink Przynajmniej zrobil na mnie duuze wrazenie (tak jak i Efekt motyla Laughing ) o i tyle Smile
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz
#5

HEJ! Smile
Film jest naprawde dziwny i inny, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ma coś w sobie takiego, że wciąga... Trudno jednoznacznie określić go, jednocześnie wyśmiewa , obnaża ale i przedstawia smutną prawdę o sposobie życia współczesnych jednostek społecznych - rodzin... Poza tym Kevin znakomicie wywiązał się ze swej roli.. Jego gra zachwyca...
pozdrawiam,
Sabelle Smile
Odpowiedz
#6

o tak film zdecydowanie swietny , tkwi na mojej liscie ulubionych juz od jakiegos czasu Big Grin
Odpowiedz
#7

Dobry film. Rola Spaceya brawurowa. Fajnie, że leciał kawałek Dylana podczas sceny w której Spacey pakował w garażu Wink Najbardziej podobała mi się scena, podczas kolacji, kiedy żona zaczyna opieprzać głównego bohatera, ten wstaje i z niebywałym spokojem rzuca talerzem o ścianę i później z uśmieszkiem sobie siada i kontynuje jedzenie kolacji ;]
http://myspace.com/khronosband

Profil mojej kapelki.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez paula_55
04-21-2007, 12:51 PM
Ostatni post przez uzi
08-14-2005, 10:40 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości