- Liczba postów:
- 637
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Nie tyle pozer, co po prostu zwykly szmaciarz. Jak mozna w ogole grac w takim gownie jak behemot? To ze Azarath jest fajny swiadczy o nim jeszcze gorzej. Zaorac.
A w ogole to Azarath sie sprzedal po demie.
- Liczba postów:
- 637
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
To dotyczylo Inferno i bylo w domysle, jak widze za trudne. Specjalnie dla ciebie- "to ze Azarath jest fajny swiadczy o Infernie jeszcze gorzej".
- Liczba postów:
- 637
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Otoz tak. Azarath jest zespolem dobrym, z jakims celem, idea itd. Behemot to skurwienie na maxa. Kto sie udziela w behemocie- ten debil. Inferno sie tym bardziej pograza, co jest smutne, gdyz Azarath jest dobry. Kumasz?
- Liczba postów:
- 255
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
wiedziałem, że kasa na płyte nie pójdzie w błoto. W życiu nie spodziewałbym się, że ta płyta będzie taka zajebista. Przede wszystkim produkcja. Poprzednia płyta miała lekko chujową realizację przez co ciężko było wyłapać poszczególne rzeczy co mogło dawać wrażenie monotonii, tu natomiast wszystko elegancko zostało zrobione, słychać gitarki, bębenki, brawo! Co do kompozycji to za dużo się nie zmieniło, nie ma się co rozpisywać na ten temat. Kolejną sprawą jest Inferno, to co ten koleś wyprawia na płycie jest niesamowite, masa przejść, zmian tempa i innych dupereli. Zbysio zdecydowanie jest najlepszym polskim pałkerem jeżeli o napierdalanke z głową, a i jednym z lepszych na świecie. Ponadto w chuj podoba mi się wokal Bruna na tej płycie, niby nic specjalnego, ale zajebiście mu to wyszło (;]) Co do riffów to mamy tu maksymalne zagęszczenie szatana na centymetr kwadratowy. Nie ma co pierdolić, zdecydowanie płyta roku jeżeli chodzi o death metal i teraz śmiało moge powiedzieć, że jest to najlepsza kapela dm w Polsce (a myślałem, że nowe Hate nic nie przebije). Dla fana ekstremy rzecz obowiązkowa
9/10
- Liczba postów:
- 929
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Już po pierwszym przesłuchaniu wiedziałem, że Vader moze w Polsce spierdalac ze swoją, było nie było, bardzo solidną płytą.Po kilku kolejnych upewniłem sie że dowolna death metalowa produkcja w tym roku nie jest nawet w połowie tak dobra jak ten album.Ekstrema przez duże E.O ile poprzednie płyty robiły na mnie pozytywne wrażenie, ale nic więcej, to ta mnie zajebiscie miło zaskoczyła.Teraz pozostaje tylko miec nadzieje ze ten album zrobi wiekszą karierę za granicą, bo zespół sobie na to niewątpliwie zasłużył.
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
- Liczba postów:
- 1,319
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Nov 2006
- Reputacja:
-
0
Nowego cd jeszcze nie słyszałem (wstyyyyyd,wiem hehe) ale poprzednie wydawnictwa miażdzą!DESTROY YOURSELF!!!!!