Afro Kolektyw

[sylvicious]

W sumie to tak. Mimo to prywatnie to lubię lekki black metal w samochodzie.

[IstnyKurwaRomantyk]

czytaj z ruchu moich ust
karl malone
dal mi kolega

swietny zespol, chyba w tym momencie n1 w polsce jesli o hh chodzi

oczywista poza popkiem, ale on jest ponad wszystkimi wiec sie nei liczy

[Wars]

Prawda, we wtorek grali po raz pierwszy w Poznaniu, bardzo fajny gig, tylko Afro trochę był "niedysponowany" i parę razy zapomniał tekstu (np. w ogóle nie dokończyli "Gramy Dalej" ;/), poza tym bardzo krótko, nieco ponad godzinę tylko.

dal mi kolega

A co to takiego?

A swoją drogą; pierwsza piosenka na koncercie nazywała się "Przepraszam" i chyba będzie na nowej płycie. Znasz ją może Istny? Zajebisty wałek, ale chyba na razie nigdzie w jej nie ma w necie.

EDiT:
Gościnne występy
Paranojanabloku
Seksualna czekolada

[IstnyKurwaRomantyk]

A co to takiego?

pelny tytul to "transportem do pracy (dal mi kolega)

Znasz ją może Istny? Zajebisty wałek, ale chyba na razie nigdzie w jej nie ma w necie.

nie slyszalem, mam tylko plyte pilsniowa i czarno widze. kiedy ma nowa plyta wyjsc?

[Wars]

"transportem do pracy (dal mi kolega)

Aaa, nie skojarzyłem.

kiedy ma nowa plyta wyjsc?

Mam nadzieję, że wcześniej niż w 2011

=)

Kurde, dobrze by było gdyby "Przepraszam" jakoś wcześniej wyciekło, bo bezustanne nucenie "ja bardzo cię przepraszam, bardzo ci współczuje i bardzo mi cię żal" zaczyna drażnić już nawet mnie, o otoczeniu nie wspomnę Zwłaszcza, że nawet nie jestem pewien czy tak to szło.

[BertrandCantat]

AF
mieli dwie płyty "Płytę Pilśniową" z której pochodzą rzeczone piosenki w stylu "Karl Malone" tudzież płytę drugą rzeczoną "Czarno widzę" ich linia rozwojowa łagodnieje z latami; ale i TeDe to już nie Warszafski Deszcz widać ekran kamery i eter z głośnika publicznego radia zabiera moc i głębię czegokolwiek co powstaje w tym kraju a że metal jak widać wszem i wobec działa w kontrze do komercyjno-publicznych stacji zachowuje szerokim frontem po latach twarz (co w hip-hopie widoczne jest tylko dla składów mocno undergroundowych o których ani ja ani większość ze słuchaczy nie wie), jeżeli ktoś trafia w podobne rytmy to myślę zespół Killa Familla go nie zawiedzie: http://www.myspace.com/killafamilla