Żywiołak

[Jałokim]

mam wątpliwości co do sprawności działania forumowej wyszukiwarki, ale chyba mimo wszystko i tak nei powstał jeszcze wątek o tej młodej, acz z kopytem ruszajacej kapeli.
2 kobiece wokale - panienki po prostu rozkładają mnei na łopatki, ciut ciut nie Loituma. jedna po prostu zajebiście śpiewa, dróga zapierdala po scenie jakby na siakiejś fazie, jakby tylko tam żyła. Perkusista (swoja drogą ta "perkusja" jest dość niekonwencjonalna) stukajac, pukajac i przytrzymujac wyglada jak wojownik, któy kocha walkę, jest po prostu w swoim żywiole, Najciekawszy jest instrument, który ja nazwam skrzypcami na korbe. Wydaje przedziwaczne skrzyzowanie dźwięku skrzypiec z dudą, czy kobzą (zawsze je mylałem i nie wiem które jest które ;P)
Ich muza cholernie wkręca, nieznam niczego podobnego, w ogóle pierwszy raz spotykam się z czymś takim jak biometal. Dopiero wczoraj usłyszałem na TV Polonii jakieś dziwne dźwieki. Obejrzałem cały koncert ze smakiem i dowiedziałem się że ich muze mam na dysku od conajmniej pół roku, ale zapomniałem tego przesłuchać wcześniej. No, a teraz po prostu przestać nie moge

http://www.zywiolak.pl/muzyka.html
polecam "Psychoteka"

[balzac]

Bardzo przyjemna muza. Znam tylko kilka numerów co kiedyś wrzucili na swoją strone. Nawet prawie znalazłem się na ich koncercie.
Płyty jeszcze nie wydali?

[Jałokim]

wyglada na to że nadal maja tylko tych kilka kawałków, ale koncerty często graja. Szkodówa że mam juz plany na łikend, bo właśnei sie dowiedziałem że 29.09 grajaw Wawie :/
http://www.zywiolak.pl/koncerty.php

[Hallvard]

ja rowniez sluchalem, grali kiedys na jakiejs edycji festiwalu silmarillion.

[Hooda]

Ja słyszałam ich na Woodstocku, pozamiatali całą folkową scenę