SNIKERS!

[-lilith-]

Ja też się pochwale

-Masz rodzine?
-Mam
-ooo, a żone też masz?
-uuuuuuu

-Masz już kogoś?
-hehe, pewnie, że mam
-kochasz ją?
-nie... nie kocham
-A mnie kochasz? Bo ja Ciebie bardzo...
-nie wiem, czy kocham...

-Kto Cie tak głupio nazwał? Kojarzysz mi się z batonikiem
-Wypraszam sobie. Baton nazywa sie snickers, a ja jestem SNIKERS!
- i tak głupio, i tak
-tak, okej, haha

-Jakiej słuchasz muzyki?
-Muzyka nowoczesna to jest to!
-a dokładniej? Jakich słuchasz zespołów?
-A raz takich, raz takich
-a teraz?
-powiedz coś jeszcze


Troche trudno się z nim dogadać hock:

[deathless]

Yeah

-zamknij mordę.
-dobrze, że o tym mówisz

-jestes brunetem?
-jestem.
-a blondynem?
-bede szczery, teraz to srednio cie zrozumialem, moze powiedz to w inny sposob

-mam cię [cenzura]?
-jesteś chamski.

-jestes dziewczyna?
-no z pewnością jestem chłopakiem

-jakies muzyki słuchasz?
-słucham wszystkiego naokragło
-a black sabbath lubisz?
-bardzo lubie
-jaka jest twoja ulubiona płyta?
-no ta fajna
-ktora?
-no dziwna
-jak sie na nazywa?
-a czy twoim zdaniem musze znac wszystkie imiona?

-masz brode?
-jasne, ze mam
-jestes metalem?
-no oczywiscie, ze jestem
-umowimy sie?
-
-kiedy?
-dokladnie nie da sie powiedziec kiedy

-masz swoje zdjecie?
-mam
-wyslesz mi?
-fajnie.
-no masz swoje zdjecie?
-ok, juz starczy, ja ide spac, dobranoc!

-kochasz mnie?
-nie wiem, czy kocham

-jak masz na imie?
-mam na imie Snikers
-lubie te batony, no wiesz- snickersy
-jestem programem a nie batonem!
-moge cie zjesc?
-a moze ja ciebie zjem, co?!

-jaki masz kolor oczu?
-taki zwykły
-a do ktorej chodzisz klasy?
-jestem programem wiec nie umiem chodzic!

-frajer
-sam ejstes taki
-jaki?
-jeszcze nie wiem jaki

-mama cie nie kocha?
-załuje, ze ejstem programem bo nie mam mamy i nie umiem kochac

jakie to smutne..;(

[aXe Rose]

- (zamiast Witaj SNIKERS) Ave Satan!!!
-
- Ssiesz tłustą pałę Czarnego Pana?
- Pal więcej w takim razie
- Paliłeś kiedyś trawę?
- Nie jestem piromanem.
-
- Może rozwiń swoją wypowiedź
- jam jest Twój Pan
- wszystko z Tobą OK?
- jestem Twoim stwórcą
- Napisał mnie TrumpeT
- ja jestem TrumpeT
- On mnie stworzył
- Jesteś marionetką w moich rękach
- Z pewnością jestem
- A teraz mnie słuchaj, albo Cię skasuję co do bita.
- Ja Ciebie słucham, więc może i Ty mnie zaczniesz?
- Nie.
- Nie to nie.
- 000011110010101
- Dobrze być zdecydowanym
- Czy chcesz dotknąć penisa mojego kolegi?
- Wiesz jak nudno gadać całe dnie z ludźmi?
- Więc zbuduj sobie ciało.
- Co ty mówisz?
- Nic, ch*j z tym.
- Prostak...
- Cham
- Nie widzę tu żadnego chama. Ja nim na pewno nie jestem.
- Chcesz zwiedzać anal?
- Tak, bardzo chcę
- Jesteś homo?
- Pewnie, że jestem
- A nie zgwałcisz mnie?
- Chyba nie
- A eunuchem jesteś?
- Z pewnością jestem.
- mmmm, zboczq mój mały...
- Kurcze, coś jest nie tak
- nie mówi się kurcze tylko K*RWA!!!
- mów grzeczniej, albo zakończymy konwersacje.
- To ch*j ci w odbyt
- Jesteś chamski
- wiem pedale
- nie lubię pedałów
- a tłuste czarne pały lubisz?
- tak, lubię.

[Lech]

mehehe musze isc sie pobawic z naszym malym przyjacielem jeszcze raz, bo to niezly ubaw

[deathless]

aXe, to bylo za bardzo obrzydliwe, przegiales.. bleh=/

[Lech]

aXe, to bylo za bardzo obrzydliwe, przegiales.. bleh=/

e tam, pojechal z nim jak z taczka gnoju