07-13-2006, 12:31 PM
Dobra, to ja też zdobyłem album w niecny sposób, słucham tego któryś dzień z rzędu, więc mogę co nieco się wypowiedzieć.
Inny niż debiut, dość mocno inny. Co nie zmienia faktu, że muzykę oceniam bardzo pozytywnie. Jest prztup, melodie przyjemne, płyta (przynajmniej mnie) nie wydaje się nużąca, monotonna czy zbyt długo. Widać że zespół ciągle szuka swojego własnego stylu, że już jest mniej Manowar tam, a więcej Terasbetoni. Trochu więcej melodic i power, ale mnie nie nie przeszkadza.
No i jak zwykle, jako wielki plus zaliczam fakt, że podarowali sobie teksty po angielsku.
Inny niż debiut, dość mocno inny. Co nie zmienia faktu, że muzykę oceniam bardzo pozytywnie. Jest prztup, melodie przyjemne, płyta (przynajmniej mnie) nie wydaje się nużąca, monotonna czy zbyt długo. Widać że zespół ciągle szuka swojego własnego stylu, że już jest mniej Manowar tam, a więcej Terasbetoni. Trochu więcej melodic i power, ale mnie nie nie przeszkadza.
No i jak zwykle, jako wielki plus zaliczam fakt, że podarowali sobie teksty po angielsku.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."