06-04-2006, 12:47 PM
Wracając do wczorajszego meczu - chyba jest tak, że jak ja nie oglądam meczu, to nasi wygrywają, a jak oglądam to dostajemy
nie pierwszy raz sie to sprawdziło


KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo