06-02-2006, 12:46 PM
Ihsahn - the Adversary, bo graja bardzo dobrzy muzycy (np. Kristoffer Garm Rygg, czy na bebnach Asgeir Mickelson), bo plyta jest bardzo zroznicowana gatunkowo i swietna technicznie,zawiera ambitna, dorosla muzyke (zawile aranzacje, spora odrobina progresywnego grania, elementy muzyki instrumentalnej, jak i bardzo wyrazne akcenty blackowe z Emperor), jak i ciekawe texty...Po prostu <jak dla mnie> niszczy!