05-18-2006, 06:57 PM
R_amze_S napisał(a):Zaraz,zaraz.Faktem jest,że postronnemu obserwatorowi ,nie kibicującemu zadnej z drużyn mecz niekoniecznie mógłby się podobać.Choć i to nie do końca prawdą jest,bo siedząc w pubie widziałem reakcje takich osób i mimo woli oni tez "wczuwali " się w to co się działo na boisku.Z kolei osoby bezpośrednio zainteresowane wynikiem czyli kibice Arsenalu i Barcelony przeżywały mocno to co się działo na boisku.A trzeba być kompletnym ignorantem zeby twierdzić ze nie działo się nic.
Nie mowie, ze mecz byl kompletnie do dupy i przypominal spotkania Cagliari z Lecce, ale po Barcelonie, Arsenalu i randze spotkania spodziewalem sie czegos wiecej.
Cytat:O którym finale mówisz?O dennym bezbramkowym, włoskim sprzed trzech lat?O nudnym i jednostronnym finale Porto -Monaco sprzed lat dwóch?O rownie nudnych - bo jednostronnych w zasadzie finałach z udzialem Realu? Pieprzysz bez sensu.Faktem jest ze w ostatnich latach jedynym ciekawszym i bardziej dramatycznym finalem ligi mistrzów,był finał LM sprzed roku.
O tym meczu mowilem. Jak rowniez o finale Bayern - Valencia, czy Real - Juve.
Cytat:Ze sędzia do dupy ,to się akurat zgodzę w 100 %.Choć nie wiem czemu płaczesz za Coliną.
Pomijajac to, ze wnosil sporo folkloru, byl po prostu dobrym sedzia. A jego [nie tak liczne] pomylki nie byly takimi wpadkami, jakich ostatnio w swiatowej pilce widze coraz wiecej.
Cytat:Uzasadnij ze w finale mieli szczęscie.
Gol ze spalonego, ktory poderwal Barce. Po nim wiadomo bylo, ze Arsenal zostal zlamany i straci jeszcze jedna/dwie bramki. Do tego momentu zespolem lepszym (miejscami nawet zdecydowanie lepszym) byli anglicy.
Cytat:Cytat:Dzień wcześniej oglądałem łączoną relację spotkań Sevilla - Real i Osasuna - Valencia. Tam były emocje, tam były piękne bramki, doskonałe akcje,Trzymajcie mnieTu nie było ,kurwa,ani bramek,ani emocji a w ogóle te zdobyte gole to były same szmaty a nie piekne bramki
Poza tym w skróconej relacji wybiorę ci najlepsze fragmenty i z byle kopaniny zrobie widowisko.
A widziales obydwa mecze wspomniane przez Kamaela? Przy nich to wlasnie final LM byl 'byle kopanina'.
Cytat:Zresztą,jeśli ten mecz był taki a nie inny to dzięki non stop broniacemu sie Arsenalowi własnie a nie dzięki Barcy.
Amen.
He? Mowisz oczywscie o ostatnich 20 minutach meczu?
Cytat:Cytat:kilka karnych na korzysc Barcy których sedzia nie powinien gwizdac.Jakie karne konkretnie?wymien po kolei.Aha,i napisz czy je widziałeś czy jedynie czytales albo słyszałeś od kogoś tam ,że niesłuszne.
Nie podam konkretnych przykladow, bo ich po prostu nie pamietam, ale rzeczywiscie, Barca w tym sezonie dostala sporo prezentow od gwizdkowych. No ale nie ma sie za bardzo czemu dziwic. Tak to jest w La Liga, ze co sezon to wlasnie na korzysc mistrza sedziowie myla sie najczesciej. Tak bylo rowniez z Realem i z Valencia.
PS>A ze jestem zlosliwy, to napomkne o sposobie w jaki czesc cules swietowala zdobycie pucharu. Przypomina mi sie niedawna feta kibicow pewnej druzyny na (L), z miasta na W.
Zreszta ci madryccy fani BArcy, rowniez sie nie popisali. Szukanie zaczepki przy fontannie La Cibeles zbyt eleganckie nie jest.
![[Obrazek: avatar0cn.jpg]](http://img277.imageshack.us/img277/3862/avatar0cn.jpg)