05-05-2006, 06:18 PM
Cytat:Zatem należałoby zdanie powyższe sformułować w sposób następujący:No niech ci będzie.
Cytat:jako bramkarz dennej owego czasu drużyny z miasta Chorzów
Cytat:dotyczyła ona zjawiska w znacznie szerszym ujęciu, któregoż szerzenie się zaobserwować można wśród kibiców katowickiej gieksy. Chodzi mi o swoiste kreowanie się na wroga Ruchu nr.1 w regionie.. Wiadomo przecież, że tym zawsze był i będzie Górnik.A widzisz,i tu się mozna jednak nie zgodzić do końca.Otóż Ty mieszkasz w okolicy,w której akurat są kibice i Górnika i Ruchu ,więc dla Ciebie i innych kibiców Ruchu z Vomitor's City Górnik jest naturalnym wrogiem nr 1.W mojej okolicy kibiców Górnika własciwie nie ma,za to Gieksiarzy jest większość,więc dowolny kibol Ruchu z moich stron zapytany o to kto jest jego wrogiem nr 1 odpowie bez wahania : GIEKSA.Pomijam już fakt,ze tego typu sytuacja mnie zwisa i powiewa,nie bawię bowiem w zadne "ustawki" i tego typu sprawy,bo z pewnych rzeczy się wyrasta.Sam fakt ze dziś jako kibice wrogich sobie druzyn bedziemy chlac kokosy,też mówi sam za siebie


Cytat:Chodzi o powszechną radość z owego pechowego, czy też nie pechowego 'gola' autorstwa Jojki i uwielbiene na każdym kroku głównie za tąże bramkę mu okazywane. Stąd nawiązanie do zaporzyczania faktu z chorzowskiej historii i traktowania go niemal jak swego sukcesu w myśl zasady nasz bramkarz pogrążył kiedyś Ruch.Tu powiem wprost :pierdolisz od rzeczy.Nie wiem skąd wytrzasnąłeś takie banialuki.Jesli Jojko kiedykolwiek spotykał się z objawami uwielbienia,to tylko i wyłącznie z powodu dobrej gry w GIEKSIE w meczach ligowych i pucharowych.Zresztą nadal uważam ze wyraz"uwielbienie" jest tu lekką przesadą.
Cytat:Co nie zmienia faktu, że blednie on w cieniu innych faktów historycznych z historią owego klubu związanych.Co nie ma nic do rzeczy w ogóle.Zresztą klub z Katowic tez ma juz na koncie troche takich"faktów historycznych".
Cytat:Chyba uzasadnione wobec faktu, że jego pomyłka była jak sam wcześniej nie tylko ja stwierdziłem wielce podejrzana?No kurwa,pięknie,tylko czemu podobne gwizdy i wyzwiska nie spotykały napastników za zmarnowane "setki" czy obrońców za równie podejrzane kiksy ,które druzynom przeciwnym ułatwiały zdobywanie bramek??w pamiętnym sezonie 1986/87 takich sytuacji na boisku było całe mnóstwo.Ale tylko ten jeden,jedyny kiks Jojki wspomina się po latach i wymienia jako przyczynę spadku druzyny do niższej klasy rozgrywkowej.
Cytat:Dobra, dobra. Lech też bronił na całkiem przyzwoitym poziomie, do czasu rzecz jasna, a nie uchroniło go to od przykrych, niczym nie uzasadnionych obelg ze strony kibiców za niebieską przeszłośćNo,jeśli już leciały jakieś obelgi w stronę Lecha,to raczej za jego fatalne interwencje,które zresztą przeplatały się z interwencjami bardzo udanymi.
Cytat:Uwielbienie dla Jojki wynika w GŁÓWNEJ mierze z faktu spuszczenia przez tegoż Ruchu do drugiej ligi, cała reszta to już dodatek, owszem, istotny, ale dodatek. Spójrzmy prawdzie w oczy.Znowu pierdolisz.Zresztą było juz o tym
Myślisz,ze jakby Jojko grał chujowo ,to ktokolwiek w GKS by go wielbił,za to tylko ze spuscił Ruch do II ligi?No teraz to chyba przez Ciebie przemawiają jakies kompleksy...
Cytat:Sama nazwa klubu nawiązuje do ruchu narodowowyzwoleńczego na Górnym Śląsku, zaś barwy jego to barwy powstańcze właśnie. To akurat jest fakt historyczny.No w porządku.Ale historia historią,a współczesna rzeczywistośc klubu z ul.Cichej jaka jest...kazdy widzi...
Cytat:Przyjaźń z widzewem to wstyd i obciachA z Myszkowem to nie?To jest dopiero obciach

Cytat:Masło maślane, przecież o tym właśnie piszę. Drużyna grała z dupy, ale utrzymać się szansę miała, bezpośrednio spuścił ją wiadomo kto.Sorry,ale widzialem oba mecze barazowe z Lechią,i z taką grą Ruch nie mial najmniejszej szansy się utrzymać.
Cytat:W hanysowie takie spory nazywają chyba "śląskim piekełkiem" ; )No,zauważ pan,panie Kamael ze jednak trzymamy poziom

Cytat:Swoją drogą, słyszeli Panowie o pomyśle załatwienia przy zielonym stoliku Górnika i pozostawieniu w lidze kochanej przez Listkiewicza Polonii?Na razie nic takiego nie słyszałem,ale wcale bym się nie zdziwił jakby coś takiego miało miejsce.Wszak PZPN za Listka jebie śląska piłkę jak się tylko da.Przykłady?Prosze bardzo:
1)Ujebanie Szczakowianki.Chuj,ze Jaworzno to nie śląskie miasto,tępakom ze stolycy wystarczy ze Szczakowianka nalezy do sląskiego OZPN.W efekcie do I ligi wpuszczono Swit który-uwaga- nalezy do mazowieckiego OZPN.
2)Ujebanie GIEKSY.
3)Ujebanie Piasta- gdyby nie odebrane im punkty Piast walczyłby o ekstraklasę
4)Ujebanie Ruchu-choć ostatnio oddano im zabrane punkty,ale kto zaręczy ze pod koniec sezonu skurwysyny z Miodowej znowu nie odbiorą tych punktów i Ruch spadnie do III ligi?
Dodam, ze Zagłębiu Lubin nie spadł włos z glowy w związku z aferą o kupowanie meczów,zaś o przekrętach Bońka z Widzewem juz nie chce mi sie pisac....
Cytat:"Śląskim piekełkiem" zawszy były, są i będą derby z Górnikiem i nic ich nie zastąpi. Przynajmniej ja tak jeszcze uważam i większość starszych kibiców obu klubów. Z resztą już jest niestety różnie...No akurat tak jak pisalem-kibole Ruchu z moich okolic cały rok czekali na derby z Gieksą,kibole Ruchu z twoich stron ,na derby z Górnikiem.Ja bym rzekł tak-mecze z Ruchem były ciekawsze od strony kibicowskiej,mecze z Górnikiem byly ciekawsze na boisku.Inna sprawa to mecze z Zagłebiem...ech ....stare dzieje...
Cytat:Mimo całej mej nienawiści życzę tym pierdolcom żabolom utrzymania kurde..Ja tez im tego zyczę.Szczerze.I mam nadzieję ze za parę lat znowu będa sląskie derby w co trzeciej kolejce ligowej(a tak praktycznie było za najlepszych lat slaskiej piłki)