03-07-2006, 01:18 AM
Najlepsza obrona to atak. Barca spycha innych do obrony i sama przez to traci mało bramek (choć jest narażona na kontry). Natomiast jak Barca już traci bramki to są to najczęściej śmieszne bramki przy których największą odpowiedzialność przeważnie ponosi Valdes (no obrońcy również). Raz Victor rzuci piłkę komuś prosto pod nogi (z Valencią podał tak chyba Villi), innym razem obrońcy się gubią (chyba nawet w ostanim meczu z La Coruna głupio stracili bramki). Obrona Barcy nie jest wcale dużo lepsza od defensywy Realu (tu jedynie Casillas się dobrze spisuje, a obrońcy czasem szaleją
). Poprostu Barca lepiej radzi sobie w przodach.
Chelsea powinna szukać szansy w strzałach z dystansu (Lampard potrafi) i liczyć głownie na błędy "najsłabszego ogniwa" Barcy czyli V.Valdesa. No chyba że ten człek rozegra mecz życia

Chelsea powinna szukać szansy w strzałach z dystansu (Lampard potrafi) i liczyć głownie na błędy "najsłabszego ogniwa" Barcy czyli V.Valdesa. No chyba że ten człek rozegra mecz życia

