02-15-2006, 03:13 AM
Po swojej rocznej nieobecnosci stwierdzam nastepujacy fakty:
pan Tomash mówiąc o Moonspell "gówno na łace" nie był zapewnie na metalmani w 2004 roku. Dali oni wtedy majlepszy koncert, ztwierdzili to nawet fani Morbid Angel (szacunek dla ludzi).
Jeśli chodzi o pana o wdzięcznej ksywie Pentagram: muzyki trzeba UMIEC słuchac, szczególnie Monnspell.
Przepraszam z góry za błedy stylistyczne o i ortograficzne(niemam czasu sprawdzić
Do zobaczenia na Metalmani.
pan Tomash mówiąc o Moonspell "gówno na łace" nie był zapewnie na metalmani w 2004 roku. Dali oni wtedy majlepszy koncert, ztwierdzili to nawet fani Morbid Angel (szacunek dla ludzi).
Jeśli chodzi o pana o wdzięcznej ksywie Pentagram: muzyki trzeba UMIEC słuchac, szczególnie Monnspell.
Przepraszam z góry za błedy stylistyczne o i ortograficzne(niemam czasu sprawdzić

Do zobaczenia na Metalmani.
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"