09-29-2006, 07:09 PM
nie 
Wybierąłem sie, ale po pierwsze w katosach nie gra virgin snatch, poza tym dzień mi średnio pasuje, poza tym gra iperyt, ktorego jeden koncert juz widzialem, i nie mam jakoś ochoty powtarzać tego do świadczenia przez najbliższe 88 lat

Wybierąłem sie, ale po pierwsze w katosach nie gra virgin snatch, poza tym dzień mi średnio pasuje, poza tym gra iperyt, ktorego jeden koncert juz widzialem, i nie mam jakoś ochoty powtarzać tego do świadczenia przez najbliższe 88 lat
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo