02-07-2006, 10:32 AM
Echoes - Pink Floyd
Kiedyś ,gdy byłem barmanem puszczałem ten kawałek z szafy grającej jak chciałem dać gosciom do zrzoumienia ze zaraz zamykamy i mają spierdalac.Skutkowało.Jak zaczynały się te piski i sprzęzenia w połowie kawałka lokal zazwyczaj był juz pusty
Kiedyś ,gdy byłem barmanem puszczałem ten kawałek z szafy grającej jak chciałem dać gosciom do zrzoumienia ze zaraz zamykamy i mają spierdalac.Skutkowało.Jak zaczynały się te piski i sprzęzenia w połowie kawałka lokal zazwyczaj był juz pusty
