01-23-2006, 09:32 PM
"The Blair witch project"
Zaiste, szmira dla pseudo-kinomanów. I tu nie ma się co sprzeczać.
Hmmm, całkiem ortodoksyjnie to zabrzmiało.
Zaiste, szmira dla pseudo-kinomanów. I tu nie ma się co sprzeczać.
Hmmm, całkiem ortodoksyjnie to zabrzmiało.