12-27-2005, 10:16 PM
A tak, jego dokonania z kanadyjską grupą Rush po prostu miażdżą! A już szczegolnie uwielbiane przeze mnie albumy "2112" i "Moving Pictures", a także świetny debiut. Bardzo dobrze, że mi o nim przypomnialeś.
Ja do swojej listy dorzucę jeszcze wspaniałego Chuck'a Berry'ego oraz Franka Zappa'e.
Ja do swojej listy dorzucę jeszcze wspaniałego Chuck'a Berry'ego oraz Franka Zappa'e.