12-19-2005, 04:33 PM
No na taki Rush u pepików przyszło 20 tys, Judas w składzie z Riperem zapełnił salę wielkości naszego "Spodka". Więc sądze że jednak przyjdzie. Poza tym, przecież teraz jechać na koncert do Czech to chyba żaden problem. Ja jakbym miał wybrać pepików albo Wawe to jade do Czech.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo