12-05-2005, 05:04 PM
Rumian napisał(a):KubusPuchatek napisał(a):Powiem tak - nia kazdy lubi tych "wspanialych heteroseksualnych umiesnionych barbarzyncow " . Ale ja wiem ze wolisz ogladac umiesnione bicepsy facetow w przeciwienstwie do tych paskudnych , nagich pudernic. I zgodze sie z Tomashem ze ManOwaR to obecnie karykatura samych siebie , zgrywajacych jakis Krolow Metalu , a muzyka Judas Priest miazdzy ich .1. jesli mezczyzna patrzy na bicepsy czyjes i zwraca na nie uwage to logicznym wytlumaczeniam dla ludzi zyjacych w normalnym spoleczenstwie jest to ze mu imponują i w tym nie ma nic a nic dziwnego
A jezeli taki stroj uwazasz za czysta heteroseksualna moc :
To nie wydaje mi sie zybys byl chociaz w malym stopni heteroseksualny , kozaku ze wsi .
Zaorac nie inaczej !
Oczywiście, jeśli nie ma skończonych 15 lat

Cytat:2. nie pierdol ze ten stroj jest taki czy inny - jak mowilem scena rzadzi sie swoimi prawami i mozesz sobie mowic ze Manowar ma pedalski image ale skoro tak z tym walczysz to lepiej miec niby "pedalski" image niz byc pedalemA co ty wiesz o "scenie"? na ilu koncertach byłeś?
Cytat:edit: tak na marginesie - jesli chodzi o kwestie muzyczna to Manowar w niczym nie ustepuje Judasom
Jeśli chodzi o umiejętności, zwł. DeMaio, to pewnie tak, ale dżudasi mają chyba jednak lepsze kompozycje(no, z wyjątkiem Jugulatora i Demolition)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo