08-27-2004, 09:46 AM
Nie rozumiem dlaczego HH to taki wstydliwy temat- ktos cos powie o HH ale potem od razu sie tlumaczy ze nie slucha, ze sa wyjatki itd. przeciez to bez sensu- jesli ktos juz z forum slucha hh to czemu nie chce sie do tego przyznac, bo wstydzi sie muzyki ktorej slucha ? bez sensu, ludzie, nie badzcie hipokrytami !! Ja hh osobisice nie slucham, ale znam sie na tej muzyce bo mam wielu znajomych ktorzy sa naprawdze fajnymi ludzmi. prawdziwy hhowiec nigdy by nie zaczepil metala (nie mozna mylic dresa z hhowcem)- mnie nigdy cos takiego nie spotkalo ze strony hhowca- po prostu oni maja swoja muzyke, my mamy swoja i luz. nikt nikomu nie wchodzi w droge. co do zespolow - 18L cieszy sie straszna opinia u moich znajomych (ktorym wierze na slowo), zreszta tekst piosenki jest oblesny i tepy do bolu (bez obrazy). kaliber to oczywiscie kultowy zespol dla hh (jest kims w rodzaju Mayhema dla black metalu), zwlaszcza ich pierwszy album "ksiega tajemnicza", co do paktofoniki..., uwazam ze "jestem bogiem" to najgorszy kawalek z plyty, tym ktorzy uwazaja ze inne utwory sa slabe, polecam sie wsluchac w "gdyby" czy "powierzchnie tnace". nie mozna czegos krytykowac czy oceniac, jesli sie tego nie zna. koniec kropka