09-18-2005, 06:40 PM
Morte napisał(a):Jeśli mówisz o amerykańskiej wersji zgadzam się, straszna tandeta... ale japońska mimo że niezwykle podobna do "The Ring" miała fajny, cięzki klimat.poszedłem na ten film bo naiwnie myślałem ze maerykance zrobia z tego obyczajowego filmu totalny hard core, ogólnie przysypiałem totalna nuda i kicha, szkoda było kasy. wersja japońska tez do bani. nastawiłem się na masakre podobna do klątwy a tu kupa.
and now is forever...