09-12-2005, 10:45 PM
Jestem maniakiem Fallout'a. Częśc pierwszą przeszedłem z 5 razy, natomiast drugiej już nie liczyłem. Ostatni raz punkty umiejętności i perki ładowałem w walke w ręcz, na gołe pięści. Niestety, płyta sie już rozjechała. Obecnie czekam na trzecią czesc.
W BoS grałem tylko raz i ledwo co wytrzymałem. Chu-jnia maksymalna.
Jeśli chodzi o gre na żywo to sami wymyślaliśmy fabułę. Gotowe kości, własne karty postaci itd. po 6 godzinach i 8 piwach poszedłem spać. Było to 3 lata temu
W BoS grałem tylko raz i ledwo co wytrzymałem. Chu-jnia maksymalna.
Jeśli chodzi o gre na żywo to sami wymyślaliśmy fabułę. Gotowe kości, własne karty postaci itd. po 6 godzinach i 8 piwach poszedłem spać. Było to 3 lata temu

..:: TOTAL ANTY-HUMAN ASSAULT !!! ::..