09-03-2005, 10:45 PM
o0oo0o Mandaryna a capella dała dziś extreme shambo vocal fuckin' massacre - ze znajomymi rotflowalismy na glebie przed TV-zorem niczym na jakimś Wyscigu Szczurów czy Sexmisji. dobrze że są takowe indywudua jak ona czy Lepper - zawsze moga rozbawic czleka do łez... i te łzy w jej oczach... lol