09-03-2005, 01:30 PM
Morte napisał(a):Chodzi o to że Twoja krytyka była przintelektualizowana ( Twoim założeniu)i tak naprawde nie chodziło Ci o krytykę (bo wystarczył na nia Twój pierwszy post) tylko o podkreślenie swej osoby. Poza tym Twój "sarkazm" jest tak wymuszony że bije po oczach.
W tej chwili to wciaz podkreslasz moja osobe. I komu tak naprade nie chodzi o krytyke?

To nie byl sarkazm, ja na prawde sie smialem...
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !