08-31-2005, 11:59 AM
A mi się zdaje, że to jednak nie ona. No ale jeśli jednak ona to mi już całkiem ręce opadają. No ale tak to jest, jak ma się sławnego męża...
"...jam jest Lilith, jam jest pierwsza z pierwszych, jam jest Asztarte, Kybele, Hekate, jam jest Rigatona, Epona, Rhiannon, Nocna Klacz, kochanka wiatru.
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "