08-19-2005, 04:44 PM
Radzę zacząć od "Velvet Drakness They Fear". Ta płyta może nienajlepsza (choć świetna) z dorobku Teatru, ale to jedna z tych przełomowych płyt. Jedna z najważniejszych dla doom/gotyckiego metalu. Potem bierz co chcesz oprócz "Musique" i "Assembly". Tam zespół zatracił swoją tożsamość, zrezygnował z kontrastów charakterystycznych dla doom/gothic i zastąpił elekroniką. Mnie te dwie płytki nie przypadły do gustu.