08-19-2005, 06:36 PM
Świetne też były opisy Starych bogów... niegdyś potężnych a teraz będących ledwie cieniami dawnych potęg. Szczególnie to jak zlali się ze społeczeństwem. Ogólnie Gaiman posługuje się magicznym językiem, znajomość mitów, legend i przesądów różnych narodów.
A co do momentów: Starzy Bogowie szykujący sie do bitwy ( za polskie akcenty i gothkę opętaną przez Loa
),\ i rozwiązanie wątku z pewnym starszym miłym panem...
A co do momentów: Starzy Bogowie szykujący sie do bitwy ( za polskie akcenty i gothkę opętaną przez Loa


Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny