06-03-2004, 01:53 PM
A dla mnie są zespolem, do których plyt (szczegolnie tych pierwszych)zawsze będę wracal. Niestety, ostatnie ich płyty, chocaz moze i dobre (niestety, jakos nie moge strawic glosu Bayleya), to jakoś nie trafiają w moje gusta... Czegoś mi w nich brak. Dobrze, ze Dickinson i Smith na powrót grają w Ironach... ostatnia plyta juz z ich udzialem tez calkiem ok... ale to już nie to samo co kiedys, heh...