08-02-2005, 07:42 PM
Trudno powiedzieć czy dobry... Nowa płyta dużo z punku ma, to fakt, ale "Gusła", to zupełnie inna bajka.
Ale do rzeczy... Sam zespół poznałem kiedy przeczytałem kilka bardzo pochlebnych recenzji "Powstania Warszawskiego", wszedłem na stronę i ściągnąłem "Zrzuty". Byłem po prostu zachwycony i od razu całą płytę zamówiłem. Zdecydowanie jest to najlepsza płyta jaka ukazała się w Polsce w ostatnich latach. Nie ma słabszych momentów, od początku do końca jest idealna, a co najważniejsze - ciągle można odkrywać w niej coś na nowo, bo zawiera tyle niesamowitych szczegółów, które niby mało ważne, a po dogłębniejszym zainteresowaniu się, wysuwają się na pierwszy plan.
Co najważniejsze - tematyka przedstawiona w sposób idealny, przemówienia generała Sikorskiego w tle, czy na początku i końcu utworów, dziwne trzaski radiostacji, czy po prostu jakieś nawoływania powstańców. Muzycznie płyta trafiła do mnie idealnie.
Ciągle nie znam "Guseł", ale mam nadzieję, że w końcu uda mi się tę płytę kupić (po sukcesie "Powstania Warszawskiego" znów stała się dostępna w sprzedaży).
Lao Che wyrosło dla mnie na jedną z ważniejszych polskich kapel.
Ale do rzeczy... Sam zespół poznałem kiedy przeczytałem kilka bardzo pochlebnych recenzji "Powstania Warszawskiego", wszedłem na stronę i ściągnąłem "Zrzuty". Byłem po prostu zachwycony i od razu całą płytę zamówiłem. Zdecydowanie jest to najlepsza płyta jaka ukazała się w Polsce w ostatnich latach. Nie ma słabszych momentów, od początku do końca jest idealna, a co najważniejsze - ciągle można odkrywać w niej coś na nowo, bo zawiera tyle niesamowitych szczegółów, które niby mało ważne, a po dogłębniejszym zainteresowaniu się, wysuwają się na pierwszy plan.
Co najważniejsze - tematyka przedstawiona w sposób idealny, przemówienia generała Sikorskiego w tle, czy na początku i końcu utworów, dziwne trzaski radiostacji, czy po prostu jakieś nawoływania powstańców. Muzycznie płyta trafiła do mnie idealnie.
Ciągle nie znam "Guseł", ale mam nadzieję, że w końcu uda mi się tę płytę kupić (po sukcesie "Powstania Warszawskiego" znów stała się dostępna w sprzedaży).
Lao Che wyrosło dla mnie na jedną z ważniejszych polskich kapel.