07-23-2005, 12:24 PM
Tim napisał(a):Ja wcale nie twierdze, że kredki się rozpadają. Chodzi mi tylko o to, że wg mnie to zespół jak każdy inny wyróżniający się jedynie makijarzykiem i przebieraniem za wampirkiW "elitę" to się oni wkręcili właśnie dzięki orginalnej muzyce i nietypowemu wokalowi. Na poczatku kariery grali trasy koncertowe z takimi zespołami jak Emperor i byli szanowani przez wielu muzyków black metalowych. Pierwsze płyty kredek były wręcz przełomowe, a do Midiana udawało się im grac orginalnie i bez większego powtarzania się. Nistety od Bitter suites zaczeli kopiowac samych siebie. Co do przebrania za wampirki bo tak się ubierali do czasów Dusk, a potem wskoczyli w skóry i zaczeli nawiazywac muzycznie do heavy metalu. Wtedy też osiągneli największy sukces wydąjąc Cruelty, więc niepierdol, że wybili się za pomocą przebrania za wampirki.Troche mi to wygląda jak by na siłe chcieli się 'wkręcić w elite wyglądem a nie muzyka (która jak już pisałem - jednostajna i na jedno kopyto). W gruncie rzeczy im się to udało bo niektórzy twierdzą, że cof to jest na maxa black metal albo jeszcze i death!
Tekst o tym, że jacyś idioci uważają Cof za black metal pozostawię bez komentarza, bo temat ten był wałkowany juz kilkukrotnie. Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.