06-04-2004, 12:41 PM
Kolejna monumentalna produkcja ;] Szczerze powiedziawszy, mimo tych 2h 40 minut spędzonych w kinie, film naprawdę mi się spodobał. Od Władcy Pierścieni, nie oglądnełam tak dobrego filmu
I bynajmniej nie chodzi tu o postać Brada Pitta, bo w tym filmie widać już po nim latka. Bardziej spodobał mi się Hektor [Eric Bana].
Minusy ? Mi brakuje w tym wszystkim ingerencji bogów, bez nich ten film staje się taki bezpułciowy w pewnych momentach. No ale nie jest źle ;]
I bynajmniej nie chodzi tu o postać Brada Pitta, bo w tym filmie widać już po nim latka. Bardziej spodobał mi się Hektor [Eric Bana].
Minusy ? Mi brakuje w tym wszystkim ingerencji bogów, bez nich ten film staje się taki bezpułciowy w pewnych momentach. No ale nie jest źle ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Niccolo Machiavelli