07-15-2005, 03:51 AM
W Łodzi tyle razy byłem a żadnego klimatu tam nie widzialem. Następnym razem jak tam będe to zobacze gdzie jest ta knajpa. Pomiędzy koncertem u ciebie, a tym u mnie jest tydziem różnicy. Rowerem bym dojechał. Ciekawe po ile bilety bedą.
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"