06-30-2005, 12:19 PM
Ja ostatnio miałem okazję przesłuchać ich trzy płyty - "Adrenaline", "Around The Fur" i "White Pony". Druga z tych płyt wydała mi się najsłabszą. Może w tej muzyce nie ma żadnych rewelacji, ale słucha się dobrze. Przynajmniej dobrze mi się słuchało kiedy byłem wściekły ;D. Musiałbym spróbować w innych warunkach.