06-24-2005, 01:37 PM
Ja s łucham panka wyłącznie dla muzyki, bo teksty jak już niejednokrotnie pisałęm mam gdzieś. A co jest w tej muzyce? Czad i rokenrol. Szczerze mówiąc na początku też nie rozumiałem co jest takiego fajnego w Ramones, KSU czy motorhead i sodom. Jednak z czasem odkryłem, że świetnie brzmiące i przepełnione solówkami granie, w środku jest strasznie puste. A w punku i np. thrashu jest życie, jest dusza

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo