08-17-2004, 10:45 AM
Jeśli mowa o komercji, to z kąd można wiedzieć że dany zespuł jest autentyczny, weśmy naprzykład jednego gościa, jego ulubionym zespołem jest dajmy na to Gorgoroth albo Dimmu Borgir, jest fanatykiem tego zespołu i cały czas twierdzi że grają prawdziwą muzyke, potem dowiaduje się że ten zespuł to komercha i co teraz, przestaje jej słuchać? wątpie, wątpie czy któryś z was zrezygnował by z słuchania ulubionego zespołu, tylko dlatego że wisi nad nim nagonka komerchy. COF jest komerchą, wszyscy to wiedzą, ale to nie znaczy że nie mają fajnych piosenek, ja dalej ich słucham i nie wstydze się tego, jedynym facetem jakiego nienawidze i na którego widok ogarnia mnie pusty śmiech, który jest żałosną karykaturą metalowca, pozerem i Satanistą na pokaz jest Marlyn Manson, który szokuje wszystkim, tylko nie muzyką, a jego kiczowaty image i posrane pseudo-rewolucyjne teksty, aż ociekają zachodnią komerchą przez duże "K"
Europejski Metal Rulez!!!
Europejski Metal Rulez!!!