06-17-2005, 01:49 PM
oja, uwielbiam.
zawsze wpędzają mnie a optymistyczno-nostalgiczno-refleksyjny nastrój, wyciszają... bardzo przyjemna muzyka.
najlepiej mi się ich słucha listopadowymi wieczorami, kiedy siedzę zawinięta w ciepły koc z kakao w dłoniach i przyglądam się kropelkom deszczu spływającym po szybie ;) a tak jakoś ^^
zawsze wpędzają mnie a optymistyczno-nostalgiczno-refleksyjny nastrój, wyciszają... bardzo przyjemna muzyka.
najlepiej mi się ich słucha listopadowymi wieczorami, kiedy siedzę zawinięta w ciepły koc z kakao w dłoniach i przyglądam się kropelkom deszczu spływającym po szybie ;) a tak jakoś ^^