06-11-2005, 12:26 AM
Łoj, ale się kiedyś w to zarzynało. Całymi dniami i nocami. Fallouty, nie Fallouty i inne Baldury... a teraz wydają jakieś trójwymiarowe gówno, które w ogógóle nie ma klimatu poprzednich, dwyuwymiarowych produkcji. Noce zarywałem przy "Planescape : Torment" , Falloutach, Icewind Dale'ach, Wrotach Baldura i "Arcanum..." . Piękne czasy. I te sesje w "Myth : The Fallen Lords" w podstawówce , o 6 rano, bo na 8 do szkoły....
"Beyond scorn, lies and calumny, I still stand and watch you rot"
Meychna'ch
Meychna'ch