08-14-2004, 10:10 PM
Heh... wiecie, nie chcę nic mówić... Ale narazie u Panów na obietnicach przedwyborczych się kończy ;p
Opanuję jakoś emocje, podejdę do sprawy z dystansem i poczekam, aż zaczną się spełniać
A wtedy... Wtedy się poważnie zastanowię... ;}
Opanuję jakoś emocje, podejdę do sprawy z dystansem i poczekam, aż zaczną się spełniać

A wtedy... Wtedy się poważnie zastanowię... ;}