08-20-2005, 04:34 PM
ja moge się pochwalić (swoją drogą to uwielbiam dwuznaczne brzmienie tego słowa. Pochwal zasługuje moim zdaniem na nowe określenie prezerwatywy) nieznajomością jej twórczości. Nie słucham radia, nie oglądam TV (za to przed kompem nadrabiam
). Ewentualnie mogłem słyszeć ją na ulicy z przejeżdżającego auta z otwartym oknem (tak poznałem "ich troje"
), ale jeśli do tego doszło to bez udziału mojej świadomości.
moja rada dla tych którzy znienawidzili Mandaryne: rzućcie to w pizdu i nie oglądajcie TV bo nie sprzedają tam nic innego jak gówno


moja rada dla tych którzy znienawidzili Mandaryne: rzućcie to w pizdu i nie oglądajcie TV bo nie sprzedają tam nic innego jak gówno
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]