05-04-2005, 04:10 PM
Marzyciele (tak, z "e" na końcu!), Frida, Requiem For A Dream, może jeszcze Miasto Aniołów (generalnie nie lubię takich melodramatów, ale ten miał w sobie coś... może Cage`a?
)
aaa! i zapomniałabym o trójce wielkich
Lista Schindlera
Pianista
Szara Strefa
wszystkie ukazują TO z różnych punktów widzenia.

aaa! i zapomniałabym o trójce wielkich
Lista Schindlera
Pianista
Szara Strefa
wszystkie ukazują TO z różnych punktów widzenia.