04-15-2005, 02:03 PM
DeMoN.|. napisał(a):Ja słyszałem tylko "Enemies of Reality" i muszę przyznać że jest świetna, przy jej odbiorze trzeba myśleć, ale to nie problem![]()
za "EoR" daję 9/10
No akurat to jest ich najsłabsza(subiektywnie)płyta.Kup sobie Dreaming neon black, TO jest coś niesamowitego, dużo wolniejsza od innych, z cholernie gęstym klimatem,elementy gotyku(sic!)i ponad godzina najwspanialszej i najbardziej zakręconej muzyki.
Powtarzam, nie zdziwie się, jeśli komuś sie Nevermore nie spodoba, to nie jest prosta łupanka a'la Slayer, tu trzeba myśleć.